Kenny Veach – zagadkowe zaginięcie na środku pustyni

Kenny Veach mieszkał w Las Vegas (stan Nevada, USA). 47-letni mężczyzna miał córkę oraz wnuczkę. Jego dziewczyną była Sheryon Pilgrim. Kenny prowadził na YouTube kanał snakebitmcgee. Nagrywał na nim w większości swoje samotne wyprawy na pustynię. Wielką pasją Veacha były właśnie tego typu eskapady. Mężczyzna był surwiwalowcem uzależnionym wręcz od adrenaliny. Zazwyczaj wędrował z minimalnymi zapasami wody i pożywienia. Twierdził, że chciał w ten sposób sprawdzić możliwości swojego organizmu.

Nie zabierał też ze sobą GPS, a nawet kompasu. Polegał wyłącznie na swoim doświadczeniu i ponadprzeciętnej orientacji w terenie. Nazwa kanału pochodziła od innej ulubionej czynności mężczyzny. Było nią łapanie dla zabawy grzechotników. Kenny miał w tym wprawę, choć raz wąż okazał się szybszy i ukąsił podróżnika.

Komentarz na temat zagadkowej jaskini

Veach nie opublikował na znanym serwisie wielu filmów, ale dość często komentował inne materiały. Najbardziej znaną opinię umieścił pod filmem zatytułowanym „Son of an Area 51 Technician”. Niestety materiał nie jest już obecnie dostępny na YouTube. W komentarzu 47-latek opisał jedną ze swoich wędrówek.

Kenny twierdził, że niedaleko bazy wojskowej Nellis znalazł osobliwą jaskinię. Zagadkowe miało być już samo wejście w kształcie dużej litery „M”. Tuż po wkroczeniu do jaskini ciało mężczyzny zaczęło odczuwać dziwne wibracje. Veach poczuł też trudny do opisania lęk. Z pewnością nie należał do tchórzliwych osób, ale postanowił szybko opuścić to nietypowe miejsce.

Komentarz ten zaczął się cieszyć popularnością. Część użytkowników podważała wiarygodność tej opowieści. Inni uwierzyli natomiast mężczyźnie. Jedni i drudzy prosili o dowód potwierdzający istnienie tajemniczej jaskini. 47-latek zachęcony tym odzewem postanowił spróbować ponownie zlokalizować to miejsce. Chciał też nagrać film z tej wyprawy.

Zaginięcie mężczyzny

Nie był jednak w stanie ponownie znaleźć jaskini. Niecały miesięcy po wrzuceniu tego filmu na YouTube Kenny wyruszył na poszukiwanie po raz trzeci. 10 listopada 2014 roku opuścił dom i udał się ponownie na pustynię Mojave w Nevadzie. Tym razem nie opublikował jednak żadnego materiału wideo. Co więcej, nie wrócił do domu ani nie skontaktował się z bliskimi.

Po tym, jak nie wrócił do domu, jego dziewczyna zgłosiła zaginięcie. Zorganizowano poszukiwania mężczyzny. Zadanie jego znalezienia nie było jednak łatwe. Pustynia Mojave ma wielkość nieco większą niż połowa powierzchni Polski. Nikt też nie wiedział, gdzie konkretnie mógł udać się Veach. Udało się odnaleźć telefon komórkowy należący do mężczyzny. Leżał w pobliżu wejścia do starego szybu kopalni. Wyglądało to tak, jakby 47-latek zostawił tam komórkę celowo. Niestety była to jedyna wskazówka, którą odkryto.

Teorie na temat zaginięcia Veacha

Istnieje kilka hipotez dotyczących tego, co stało się z Kennym. Jednym z najpopularniejszych i najprostszych wyjaśnień jest to, że Veach po prostu zgubił się i zmarł w wyniku odwodnienia lub hipotermii. Biorąc pod uwagę brawurę mężczyzny, jest to prawdopodobny scenariusz. Inną teorią jest nieszczęśliwy wypadek, którego mógł doznać. Jego hobby było niebezpieczne i jeden zły ruch mógł nieść za sobą poważne konsekwencje.

Niewykluczone jest też to, że 47-latek mógł natknąć się na jakieś dzikie zwierzę. Na pustyni Mojave żyją wspomniane już wcześniej grzechotniki, skorpiony, kojoty czy pumy. Spotkanie z którymś z nich mogło niewątpliwie zakończyć się tragicznie. Tym bardziej, że nie mógł liczyć na niczyją pomoc na środku pustkowia.

Nie mogło też zabraknąć teorii spiskowej. Zgodnie z nią Veach miałby zostać zamordowany na zlecenie rządu lub wojska USA. Zwolennicy tego scenariusza uważają, że odkryta jaskinia była wejściem do jakiegoś ściśle tajnego obiektu rządowego. Nie da się tego wykluczyć ze względu na bliskość bazy sił powietrznych Nellis oraz słynnej Strefy 51. Dziwne wibracje zdaniem niektórych mogły wyjaśniać badania nad infradźwiękami czy nowym rodzajem broni.

Jeden z internautów ostrzegł mężczyznę, by odpuścił sobie powrót do osobliwej jaskini. Zapytany o przyczynę tej rekomendacji użytkownik odparł, że w przeciwnym wypadku Kenny nigdy nie wróci z tej podróży. Trudno powiedzieć czy był to ponury żart lub hejterski komentarz. Według niektórych opinii użytkownik był pracownikiem rządowym lub wojskowym i chciał skutecznie przestraszyć Veacha.

Kenny popełnił samobójstwo?

Inna hipoteza głosi, że Kenny mógł popełnić samobójstwo. Prawdopodobne porzucenie telefonu, wydaje się to potwierdzać. Uniemożliwiłoby to śledzenie jego kroków. Warto też dodać, że krótko przed zniknięciem Veach rzucił pracę. Mężczyzna chciał odtąd zarabiać na życie dzięki kilku wynalazkom, które stworzył. Niestety okazało się to trudniejsze, niż początkowo sądził.

Dziewczyna zaginionego powiedziała też, że ​​cierpiał na depresję. Mężczyzna miał swego czasu wypowiedzieć się na temat ewentualnego samobójstwa. Powiedział, że gdyby zdecydował się zabić, zrobiłby to tak, by nikt nigdy go nie znalazł. Te słowa mają sens, gdy cofniemy się do dzieciństwa Veacha.

Jego ojciec popełnił samobójstwo, a Kenny był pierwszą osobą, która znalazła jego ciało. Było to z pewnością traumatyczne wydarzenie, które musiało wywrzeć piętno na całe życie. Tym bardziej, że mężczyzna nie chciał skorzystać ze specjalistycznej pomocy psychologa lub terapeuty. Nie brał też nigdy leków na depresję.

Należy też wspomnieć o jeszcze jednym bardzo istotnym szczególe. Kenny nie zabrał ze sobą w ostatnią wędrówkę kamery. Jest to o tyle dziwne, że głównym powodem wyprawy była chęć uwiecznienia na filmie enigmatycznej jaskini. Może to świadczyć o tym, że był to jedynie pretekst. Prawdziwym powodem ekspedycji mogła być chęć odebrania sobie życia w odludnym miejscu.

Internetowi poszukiwacze prawdy

Sprawa zaginięcia Kenny’ego stała się popularna w kręgach poszukiwaczy przygód. Wielu użytkowników YouTube’a postanowiło podążyć śladami mężczyzny i odnaleźć jaskinię z wejściem w kształcie litery „M”. Umieszczali oni potem na swoich kanałach relacje wideo z tych eskapad. Prowadzący kanał Exploring Abandoned Mines and Unusual Places odszukał miejsce, o którym mógł mówić zaginiony mężczyzna. Filmik z tego odkrycia znajdziecie tutaj.

Z kolei Sean Horlacher natrafił na jaskinię, do której wejście zostało zablokowane głazami. Z daleka jest to praktycznie niemożliwe do zauważenia. Może to wyjaśniać, dlaczego Kenny nie odnalazł za drugim razem celu swojej wyprawy. Niezwykle trudne i wymagające dużych środków wydaje się umieszczenie ciężkich skał, które niemal perfekcyjnie przylegały do siebie. Sugeruje to, że za całą akcją mogło stać wojsko lub agencje rządowe. Poniżej znajdziecie filmik, który jest naprawdę interesujący.

Do dziś niestety nie odnaleziono ciała Kenny’ego. Bliscy nie otrzymali też od niego żadnej informacji. Raczej mało prawdopodobne jest, że mężczyzna nadal żyje. Prawdopodobnie jego szczątki skrywa gdzieś pustynia Mojave. Mam nadzieję, że kiedyś uda się odnaleźć ciało Veacha i rozwiązać tę zagadkową sprawę.